Paszport zagubiłem raz. Co zrobić aby go nie zgubić? Być rozsądnym, uważać na niego i takie tam różne, których nigdy nie będę przestrzegał. Można też wziąć dowód jako zapasowy dokument tożsamości.
Tego się nauczyłem po fakcie zagubienia pierwszego. Ale po kolei. Jak to wszystko się zadziało? Jesteśmy na tripie po Bałkanach z Sebastianem. Jedziemy w stronę Chorwacji. Ja leżę na poboczu zrezygnowany a Sebastian łapie stopa. Ktoś się zatrzymuje. Biegnę, na szybko pakuję plecak i wtedy mój portfel zostaje na poboczu. Orientuję się, że tak było dopiero na samej granicy chorwackiej zapytany o paszport. Uups…. Trzeba zmienić plany. Bez dowodu pojedziemy tylko do strefy Schengen, co prawda nielegalnie, ale jednak bez żadnej kontroli. Są więc dwa pomysły. Albo jedziemy do Włoch albo jedziemy wyrobić paszport do Lublany. Stawiam się na posterunku policji dostaję kwit, że zgubiłem paszport i ruszamy po paszport. Bardziej zależy nam jednak na tym aby zobaczyć Bałkany. Tego samego dnia dojeżdżamy do Lublany, a następnego dnia stawiamy się u konsula. Ten może wyrobić paszport tymczasowy, ale potrzebuje zdjęcie. Zdjęcie na tle drzwi od łazienki robi mi Sebastian. Drukujemy je w lokalnym punkcie ksero. Wygląda bardzo słabo. Konsul jednak decyduje się je przyjąć, mówi jednak że jeśli gdzieś nas nie wpuszczą, bo zdjęcie jest niewyraźne to jest to tylko moja wina. Mała poprawka. Paszport miałem w Polsce, a zagubiłem dowód osobisty. Co to zmienia? Wydanie paszportu tymczasowego anuluje paszport leżący w Polsce, bo konsul nie może wystawić zapasowego dowodu, a jedynie tymczasowy paszport. Już prawie mam paszport w ręku a konsul pyta o opłatę 50Euro. Jestem zdrowo zaskoczony. Płacę podatki, jestem w potrzebie, nie mam portfela, a tu taka opłata. Pytam co by się stało gdybym nie miał pieniędzy. Wówczas paszport otrzymałbym za darmo, a zapłaciłbym za niego w Polsce. Niezłe mi wsparcie w potrzebie. Gdybym nie miał pieniędzy na powrót sytuacja podobna. Wysyłają mnie na koszt państwa, ale po powrocie zwracam kasę za bilet. Pożyczam pieniądze, płacę za paszport i ruszamy do Chorwacji. Oficjalna wersja brzmi, że po otrzymaniu tymczasowego paszportu należy udać się z powrotem do Polski. Paszport bowiem obowiązuje tylko 30 dni. Nie jest jednak powiedziane jaką drogą. My uznaliśmy, że najkrócej ze Słowenii będzie na południe przez Chorwację, Bośnię i Serbię. Zaraz po powrocie paszport wygasł, a ja musiałem wyrobić nowy za 100% ceny 🙁 Ale miałem chociaż przez chwilę trzy paszporty: unieważniony, tymczasowy i nówkę. Jeden przerobiłem na paszport polsatu.